Jak radzić sobie z bólem dolnej szóstki?
Dzien dobry,
zmagam się od 2 lat z bólem dolnej 6stki, która była leczona kanałowo.
Przez pierwsze 1,5 roku miałam kilka wizyt ,na których były wykonywane zdjęcia podobno nie wykazały nieprawidłowości. Zlecono mi badania krwi i poziomu witamin i żelaza. Tutaj również wszystko w porządku. Miałam również zalecenia do stosowania żeli stomatoligucznych na dziasla plukaniw jamy ustnej plynem stomatologicznym zakup irygatora.
To wszystko pochłonęło mnóstwo pieniędzy a poprawy zero. W końcu stomatolog wykonał tomograf ,na którym rzekomo nic nie znalazł.
Zab nadal bolał.
Postanowiłam zmienić dentyste.
Obejrzał tomograf,na którym widział,że zab nie został do końca prawidłowo pezeleczony. Miałam wykonane ponowne leczenie kanalowe -tym razem pod mikroskopem.
W trakcie leczenia stomatolog znalazł 4 kanał,który nie był w ogóle pezeleczony za pierwszym razem. Dodatkowo pozostałe trzy kanały zostały ponownie przeliczone.
Niestety od tamtej pory minęły 3 miesiące A zab nadal boli. Najbardziej przy naciskaniu, przy nagryzieniu czegoś twardego i tak "cmi" cały czas. Reaguje też na gorące,Ale zawsze.
Byłam już 2 razy na kontroli ale stomatolog twierdzi,że zab został przeleczony prawidłowo.
Za 2 miesiące mam zgłosić się na ponowną kontrolę i wtedy wykonane zostanie zdjęcie w celu porownaniu.
Dentysta sugeruje,ze moge miec zlamany korzen zeba i wtedy czeka mnie resekcja.
Jestem wymeczona bardzo zaistniałym stanem,który trwa od 2 lat.
Zastanawiam się też jeśli faktycznie byłby to zlamany korzen ,czy mógł to uszkodzić stomatolog?
Szukam pomocy. Może ktoś z Państwa coś zasugeruje,doradzi.
