Jak wygląda pierwsza wizyta u neurologa?

Witam, mam 25 lat, jestem mama dwojki dzieci.Nie wiem od czego zaczac.Nie jestem wstanie sie okreslic ale zauwazylam ze od jakiegos czasu mam problemy z pamiecia.Pamietam, swoj pesel, numer telefonu ,dzien tygodnia. Ale zaczelo mnie to niepokic ze nie pamietam czesci ze swojego dziecinstwa - dorastania.Ostatnio mama pytala mnie o spotkanie rodzinne ktore mialo miejsce ok 2 lata temu i o dana osobe ja nie bylam wstanie sobie tego przypomniec.Bywa tak ze przypomne sobie po kilku godzinach lub dniach.Najbardziej z dziecinstwa pamietam te zle wydarzenia, najbardziej zapisaly mi sie one w pamieci.Mam taka luke , jakby dziure -pustke w glowie.Czasem prubuje sobie cos przypomniec cos milego co sie wydarzylo ale potrzebuje na to czasu.Albo gdy sie "wglebie" w temat lub zaczne mocniej myslec. Zauwazylam tez ze nie potrafie sie ostatnio skupic .Kiedys lubilam pisac wiersze ,przedstawialam swoje uczucia, a dzis nie potrafie zdania ulozyc aby to mialo sens.Nie potrafie jakos sie skupic.Robie tez prawo jazdy -psycholog nie widziala przeciwskazan , instruktor musi mi pokazywac i tlumaczyc wiele razy bo nie jestem wstanie tego zapamietac co on do mnie mowi.Ale samochod umiem prowadzic chodzi o szczegoly.Mam tez tak ze czasami ,nie zawsze ze nie pamietam rozmowy ktora z kims przeprowadzilam.Albo mam w glowie jakies urywki.Czasami zdarza mi sie tak ze gdy rozmawiam nie potrafie nazwac rzeczy po imieniu wiem niby o czym chce rozmawiac ale nie moge sobie przypomniec tej nazwy musze ja opisac aby rozmowca wiedzial o co mi chodzi.Totalnie mam wtedy pustke w glowie.Zadko sie zdarza ale sie zdarza.Korzystam z uslug psychologa. Ostatnio tez jestem bardzo podenerwowana , krzycze czasem bez powodu.Poswiecam swoj czas dzieciom. W ok 16r.życia stracilam dwa razy przytomnosc ,z tego co pamietam , latem na rowerze ,bolala mnie glowa ale rodzice to zbagatelizowali. A drugi raz zima stracilam przytomnosc .Nie bylam u lekarza niestety.Puzniej jakos ok gdy mialam 21 lat miewalam dosyc czesto silne bole glowy ale mialam robione tylko badanie komputerowe ( chyba ) zatok. i nic wiec .Teraz czasem bole sie powtarzaja ale tlumacze sobie ze mnie przewialo.Tak jak mowilam najbardziej pamietam te zle wydarzenia z zycia.Teraz czekam na badania krwi.Pani psycholog nie pozwala mi sie zamartwiac.A maz mi mowi ze ja sobie wmawiam to.No ale to chyba ja wiem ze cos sie dzieje.Chcialam sie przy okazji zapytac jak wyglada pierwsza wizyta u neurologa?Jakie badania moze zrobic?I jesli stracilam wtedy przytomnosc moglam sobie cos uszkodzic? I czy to mozliwe ze dopiero teraz to sie ukazuje?Martwie sie i boje sie bo mam swoja rodzine.Pozdrawiam i prosze o jakos odpowiedz.