Jaki był powód tego, że nie mogłam odpowiedzieć?
Witam. Miałam operację bariatryczną. Użyto znieczulenia ogólnego dotchawiczego. Na oddziale nie podali mi tzw głupiego jasia a wpisali w kartę że dostałam.
na sali operacyjnej pamiętam tylko otrzymanie leku po którym zakręciło się w głowie, i maskę na twarz ale pamiętam tylko jak zrobiłam tylko 2 wdechy.
Na sali wybudzeniowej pierwsze co pamiętam to silny ból brzucha.
Pielęgniarki , anestezjolog pytali jak się nazywam, co mnie boli. A ja nie mogłam nic odpowiedzieć. Chciałam odpowiedziec ale nie mogłam wydobyć głosu. Kiwałam głową i pokazywałam na brzuch że boli , ruszałam ustami ale bez dźwięku. Co chwilę otwierałam oczy jak pytali ale co chwilę też zasypiałam.
I pamiętam tylko migawki tego że pytali, mówili żebym odpowiedziała, że jestem w szpitalu. Ale nie pamiętam ciągu tego i kto pytał.
Było ich kilku ale w jakich częstotliwościach to nie wiem.
Słyszałam jak ktoś mówił że zwymiotowałam ale nie pamiętam tego momentu .
Podobno zsunelam się w dół łóżka i prosili żebym nogami się podciągnęła i pamiętam że nie dałam rady jakbym nóg nie czuła ale nie wiem co było dalej.
Słyszałam jak ktoś z personelu mówił że może specjalnie nie odzywam się.
Pamiętam jak anestezjolog wręcz nakrzyczał że nie odpowiadam.
Dopiero na kilka minut przed oddaniem mnie na oddział mogłam mówić, oprzytomniałam.
Proszę wybaczyć jeśli nie ma składni w tym opowiadaniu, ale proszę napisać co to mogło być? Jaki był powód tego że nie mogłam odpowiedzieć?
