Kiedy ginekolog może stwierdzić ciążę podczas badaniu?
Witam!
Chciałabym się dowiedzieć w którym tygodniu lekarz jest w stanie stwierdzić przy zwykłym "rutynowym" ręcznym badaniu czy kobieta jest w ciąży?
Moja sytuacja wygląda następująco 3 miesiące temu (koniec lipca) współżyłam z chłopakiem, od 2 lat biorę tabletki anty (o których czasem zapomnę ;/) podczas stosunki używaliśmy prezerwatywy z którą podobno nic się nie stało. Na drugi dzień dostałam normalnej miesiączki (nie plamienia). W lipcu i wrześniu też miałam miesiączkę w terminie. W październiku odstawiłam tabletki a teraz okres spóźnia mi się już 2 tydzień.
Byłam u ginekologa który zbadał mnie ręcznie i przepisał L*** i kazał ją brać 2x dziennie (dziś mija 7 dzień jej zażywania a okresu nie ma). Jednak o tym że współżyłam 3 m-ce temu nie wspomniałam umknęło mi to. A on też nie pytał. Ostatnio mam dużo stresu związanego ze studiami.
Według moich obliczeń byłby to 10-12 tydzień objawów ciąży nie mam, ale męczy nie to czy lekarz byłby w stanie wyczuć płód czy to jeszcze za wcześnie? Pozdrawiam.