Który dzień cyklu powinnam podać pani w laboratorium?
Wykonałam dziś test ciążowy z krwi (obecnie czekam na wynik). Ale zastanawia mnie jedno. Przy pobraniu krwi pani w laboratorium zapytala, w którym dniu cyklu jestem. I tu zaczynają się schody. Zazwyczaj ciąża zatrzymuje miesiączkowanie, ale w książce medycznej wyczytałam, że na początku ciąży mogą zdarzyć się jeszcze krwawienia, z tym że są one bardziej skąpe i krócej trwają, i nie jest to poronienie. Po prostu jest zamało hormonu, który zatrzymuje całkowicie miesiączki. Ja planowo dostałam okres, ale zaniepokoił mnie fakt, że była ona właśnie skąpa. Więc gdy pobrano mi krew do testu ciążowego, powiedziałam, że jestem w 6 dniu cyklu, ale zastanawiam się, czy nie powinnam podać dnia cyklu licząc od początku poprzedniego okresu (miałam okres 12 lutego, 19 lutego ewentualnie mogłam zajść w ciążę, teraz okres dostałam 11 marca). Który dzień cyklu powinnam podać pani w laboratorium?