Luteina a owulacja około 30 dnia cyklu
Mam pytanie odnośnie stosowania luteiny w przypadku, gdy owulacja występuje około 30 dnia cyklu.
Staramy się z mężem o kolejną, po październikowym poronieniu, ciążę. Wiem, że moja owulacja występuje późno (przy poprzedniej nieudanej ciąży wystąpiła 32 dnia) lub nie występuje wcale (ostatni cykl 60 dni i miesiączka wywoływana luteiną). Lekarz przepisał mi kilka dni temu luteinę od 15 do 24 dnia cyklu, stwierdzając, że prawdopodobnie mam niedomogę ciałka żółtego. Obecnie mam 11 dzień cyklu, mierzę temperaturę i sprawdzam śluz czekając na owulację.
Czy jeśli do 15 dnia cyklu nie będę miała skoku temperatury, a tym samym owulacji i wezmę luteinę, to rozumiem, że na owulację już szans nie będzie? Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób branie luteiny jeszcze przed owulacją miałoby mi pomóc w zajściu w ciążę, skoro wszędzie piszą, że luteina brana przed skokiem temperatury owulację hamuje? Czy brać ją od 15 dnia, czy czekać do 2-3 dnia wyższych temperatur, chociaż bez gwarancji, że wyższe temperatury w tym cyklu będą? Czy branie luteiny "w ciemno" od 15 dnia cyklu wyreguluje mój organizm i doprowadzi do normalnych wcześniejszych (około 15 dnia) owulacji?
Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.