Nie należy się krępować fizjologią. W trakcie "miłosnych zapasów"
zdarzają się różne objawy i odgłosy - należy podejść do tego naturalnie i z poczuciem humoru.
Warto jednak wypróżnić się i oddać mocz przed aktywnością seksualną.
Duża ilość płynu surowiczo-śluzowego z penisa niektórych panów peszy, tak jak i panie, gdy lubrikacja spływa im po udach.
Ale większym problemem jest suchość i to u obu płci.
Suchy członek w pettingu wymaga pomocy lubrikanta, ewentualnie śliny zdrowej partnerki...
Duża ilość preejakulatu jest najczęściej normą, ale czasami jest spowodowana zapaleniem gruczołu krokowego (przewlekłym).
Innym zjawiskiem jest nasieniotok, czyli wypływ nasienia, nawet przy niepełnym wzwodzie.
Jest to dysfunkacja wymagająca leczenia seksuologicznego.
Popuszczanie moczu jest natomiast schorzeniem urologicznym i u młodych występuje rzadko.
Warto wiedzieć, że mocz zdrowego człowieka jest czysty, praktycznie sterylny. Mogą w nim znajdować się plemniki, jeśli ktoś ma tzw. wytrysk wsteczny, np. po zabiegach chirurgicznych na prostacie.
Na zakończenie warto przypomnieć, choć w Portalu było o tym wielokrotnie, ze preejakulat bywa wystarczający do prokreacji.Pozdrawiam. JW, Poznań.
