Nalot na języku, pieczenie a palenie i picie dużych ilości kawy i herbaty
Od kilku lat mam nalot na języku. Zaczyna się w połowie i ciągnie ku nasadzie i dalej (podejrzałam lusterkiem dentystycznym, że "wchodzi" do przełyku. Im głębiej tym jest grubszy, serowato-mazisty i ta górna warstwa daje się usunąć szczoteczką, ale język nadal zabarwiony jest na beżowo. Mam kiepską śluzówkę. Rano nie mogę odkleić języka od podniebienia. Odczuwam też pieczenie języka. Piję bardzo dużo mocnej herbaty i kawy. Palę. Co to jest?