Nieudana aborcja farmakologiczna - czy są powody do obaw?

Witam!
Jak duże może być ryzyko uszkodzenia płodu po nieudanej aborcji farmakologicznej? Partnerka zażyła 12 tabletek o nazwie C*** pod język. Ciąża nadal się utrzymuje. Po wizycie u ginekologa, lekarz stwierdził, że płód dalej jest żywy. Bicie serca na USG słyszalne. Przepisane zostały tabletki na podtrzymanie ciąży. Teraz jest 10 tydzień ciąży. Partnerka za 2 tyg. idzie ponownie na USG.

Piszę to, ponieważ ta niepewność mnie dobija. Chciałbym się już teraz dowiedzieć, czy może dojść do uszkodzenia kończyn lub czegoś innego? Wiem, że w pierwszych tygodniach ciąży dziecko rozwija się najintensywniej.

Czy ktoś jest w stanie opisać jakie obrażenia mógł doznać płód? I czy jest taka możliwość, że pomimo kolejnej wizyty u ginekologa, lekarz stwierdził, że jest wszystko dobrze. Może być jakiś niedorozwój dziecka po porodzie?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie!
W przypadku zastosowania mizoprostolu w pierwszych tygodniach ciąży istnieje duże prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu. Lek ten ze względu na swoje działanie teratogenne jest przeciwwskazany w ciąży. U pacjentek, które zastosowały ten lek i nie doszło do poronienia w trakcie 14 dni, zwykle dochodzi do zaburzeń rozwoju płodu, głównie układu nerwowego.
W obecnej sytuacji sugerowałabym poinformować lekarza o zastosowaniu leku. Jest to informacja niezbędna dla lekarza prowadzącego ciążę. Wystąpienie ewentualnych powikłań będzie można wstępnie ocenić między 18 a 22 tygodniem ciąży w trakcie drugiego, profilaktycznego badania USG. Dopiero w tym czasie narządy są na tyle duże, by można było ocenić ich rozwój.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty