Nieudana aborcja farmakologiczna - czy są powody do obaw?

Witam!
Jak duże może być ryzyko uszkodzenia płodu po nieudanej aborcji farmakologicznej? Partnerka zażyła 12 tabletek o nazwie C*** pod język. Ciąża nadal się utrzymuje. Po wizycie u ginekologa, lekarz stwierdził, że płód dalej jest żywy. Bicie serca na USG słyszalne. Przepisane zostały tabletki na podtrzymanie ciąży. Teraz jest 10 tydzień ciąży. Partnerka za 2 tyg. idzie ponownie na USG.

Piszę to, ponieważ ta niepewność mnie dobija. Chciałbym się już teraz dowiedzieć, czy może dojść do uszkodzenia kończyn lub czegoś innego? Wiem, że w pierwszych tygodniach ciąży dziecko rozwija się najintensywniej.

Czy ktoś jest w stanie opisać jakie obrażenia mógł doznać płód? I czy jest taka możliwość, że pomimo kolejnej wizyty u ginekologa, lekarz stwierdził, że jest wszystko dobrze. Może być jakiś niedorozwój dziecka po porodzie?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Aborcja

Aborcja to kontrowersyjne zagadnienie. Wiele osób chciałoby ją zalegalizować, jednak polskie prawo tego nie dopuszcza. O aborcji wypowiada się prof. Krzysztof Czajkowski.

Witam serdecznie!
W przypadku zastosowania mizoprostolu w pierwszych tygodniach ciąży istnieje duże prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu. Lek ten ze względu na swoje działanie teratogenne jest przeciwwskazany w ciąży. U pacjentek, które zastosowały ten lek i nie doszło do poronienia w trakcie 14 dni, zwykle dochodzi do zaburzeń rozwoju płodu, głównie układu nerwowego.
W obecnej sytuacji sugerowałabym poinformować lekarza o zastosowaniu leku. Jest to informacja niezbędna dla lekarza prowadzącego ciążę. Wystąpienie ewentualnych powikłań będzie można wstępnie ocenić między 18 a 22 tygodniem ciąży w trakcie drugiego, profilaktycznego badania USG. Dopiero w tym czasie narządy są na tyle duże, by można było ocenić ich rozwój.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty