Nieudana aborcja farmakologiczna - czy są powody do obaw?
Witam!
Jak duże może być ryzyko uszkodzenia płodu po nieudanej aborcji farmakologicznej? Partnerka zażyła 12 tabletek o nazwie C*** pod język. Ciąża nadal się utrzymuje. Po wizycie u ginekologa, lekarz stwierdził, że płód dalej jest żywy. Bicie serca na USG słyszalne. Przepisane zostały tabletki na podtrzymanie ciąży. Teraz jest 10 tydzień ciąży. Partnerka za 2 tyg. idzie ponownie na USG.
Piszę to, ponieważ ta niepewność mnie dobija. Chciałbym się już teraz dowiedzieć, czy może dojść do uszkodzenia kończyn lub czegoś innego? Wiem, że w pierwszych tygodniach ciąży dziecko rozwija się najintensywniej.
Czy ktoś jest w stanie opisać jakie obrażenia mógł doznać płód? I czy jest taka możliwość, że pomimo kolejnej wizyty u ginekologa, lekarz stwierdził, że jest wszystko dobrze. Może być jakiś niedorozwój dziecka po porodzie?