O czym może świadczyć ból nogi?
Od jakiegoś czasu pobolewa mnie noga gdzieś w środku. W stanie spoczynku, w naturalnej pozycji, raczej nie boli. Wczoraj obmacałam całą łydkę i boli na piszczeli. Jednak nie jestem w stanie stwierdzić, czy to kość czy "mięso". Nic specjalnego nie wymacałam. Ojciec zmarł na raka płuc, matka ojca miała raka piersi i chyba przerzuty do kości. Trochę się boję ;) Czy powinnam robić jakąś diagnostykę? Jaką? Jak rozpoznać, jeśli to po prostu jakiś "mechaniczny" problem z mięśniem?