O czym świadczy ból pleców między łopatkami?
Witam. Od 5 dni bolą mnie plecy pomiędzy łopatkami (czasem bardziej z lewej strony) i kark, czasem ten ból również promieniuje do rąk, bolą mnie wtedy łokcie i nadgarstki. Mam teraz wakacje więc prowadzę raczej siedzący tryb życia, sporo korzystam z telefonu i laptopa, mój ruch ogranicza się do sprzątnięcia w kuchni, odkurzenia w mieszkaniu, itp. Zwykle też garbię się podczas chodzenia. W dzieciństwie miałam kurzą klatkę, która trochę się zmniejszyła dzięki noszeniu usztywnienia. Rok temu podczas wizyty u fizjoterapeuty związanej ze skręceniem kostki, stwierdził, że jeśli nie zacznę ćwiczyć mogą boleć mnie plecy. Ostatnio podobne dolegliwości miałam w czerwcu, zaczęłam wtedy wykonywać ćwiczenia na kręgosłup i po jakimś czasie bóle ustały. Później zaprzestałam ćwiczeń. Od kilku dni znowu zaczęłam ćwiczyć, ale bóle jeszcze nie przechodzą. Podczas prostowania się czasami strzyka mi w plecach, są one również zesztywniałe. Jaka może być przyczyna takiego bólu pleców? Dodam, że często zachowuję się jak hipochondryk. Jak coś mnie zaboli od razu panikuję, zaczynam szukać w internecie przyczyn bólu, co ostatecznie kończy się zażyciem czegoś na uspokojenie. Nasilenie mojej 'hipochondrii' również miałam w czerwcu. Później udało mi się opanować nerwy. Teraz one znowu powróciły. Nie wiem, czy plecy naprawdę tak bardzo mnie bolą, czy ciągle o tym myślę i przez to ten ból wyolbrzymiam.