O czym świadczy długotrwały ból żuchwy?

Witam Serdecznie Ból neuropatyczny. Bóle głowy. Zaznaczam na początku, że pytanie moje kieruję głównie do neurologów i neurochirurgów, a nie chirurgów szczękowych lub ortodontów, ponieważ stawy skroniowo-żuchwowe i patologie z nimi związane miałem już diagnozowane i wykluczone. Mój problem polega na tym, że w 2015 roku miałem bardzo silne bóle głowy przypominające drut kolczasty ściągnięty na twarzy (przez czoło w stronę żuchwy). Okazało się, że mam zatrzymane ósemki – wynik tomografu: konflikt zębów mądrości żuchwy z kanałem żuchwy. Wielu specjalistów chirurgii nie chciało podjąć się usunięcia zębów. Miałem też zatrzymaną ósemkę z lewej strony w szczęce górnej. W rezultacie pod koniec 2015 roku jeden chirurg usunął mi górne, lewe szóstkę i siódemkę, następnie inny chirurg usunął mi dolne, zatrzymane ósemki, z lewej strony chirurg powiedział, że otworzył się kanał. Następnie w czerwcu 2016 roku usunął mi górną, lewą, zatrzymaną ósemkę. Każdy specjalista podkreślał, że zęby mądrości żuchwy były umiejscowione bardzo niekorzystnie. W między czasie robiłem też badania u neurologa. Wyniki EEG dobre, angio MR dobre. Kolejno diagnoza zmieniała się i przyjmowałem leki: Divascan, Sympramol. Po usunięciu zębów bóle z lewej strony głowy i opasające do czubka głowy nasilały się. Nasiliły się też bóle uciskowe ponad uszami do szczytu głowy. Ból od żuchwy w stronę czoła, przypominający ściągający, rwący drut też się nasilił. Od neurolog dostałem lek Pregabalin 75 mg i działał, dodatkowo Neurowit. Ból był, ale bardziej znośny. Kolejne leki jakie przyjmowałem (ale bez efektu - ból nasilał się), żeby ograniczyć Pregabalin to Amitryptylina, Miansec. Leki te wcale nie były pomocne, zabiegi, takie jak laser na odcinek szyjny też nie były pomocne. Obecnie biorę Pregabalin 150 mg, maksymalnie do 3 razy dziennie i ból jest do zniesienia, ale czasem dużo mocniejszy. Ból nasila się w ciągu dnia coraz bardziej i wieczorem, w nocy jest najmocniejszy. Zaczyna się od uczucia wiercenia i ucisku w żuchwie, później rwie opasający od żuchwy w stronę czoła i czubka głowy, czasem w tył głowy do karku. Jest też ból w podbródku i pod okiem. Rwanie też przechodzi z lewej strony, w kierunku szyi do góry klatki piersiowej, po zabiegu usunięcia zębów, na klatce piersiowej miałem siniaki. W jamie ustnej, po lewej stronie jest uczucie „nieczucia”, czasem uczucie zesztywnienia języka i części gardła. Minęło już bardzo dużo czasu, 2,5 roku i dolegliwości nie przechodzą. Od leków przeciwbólowych, które też nie zawsze działały, miałem już zapalenie żołądka (przy okazji zdiagnozowano refluks). Dlatego szukam możliwości miejscowego zlikwidowania problemu, bez zażywania leków. Czy są zabiegi skuteczniejsze od leku Pregabalin, czy muszę brać ten lek już na stałe, czy są inne leki? Blokady? Zabiegi neurochirurgiczne? Pozdrawiam Marcin