Ogromny napadowy ból brzucha a ciąża
Kilka lat temu leczyłam się na podwyższony poziom helicobaktery pyroli stwierdzono również blizny po wrzodach w żołądku .Półtora roku temu tydzień po porodzie dostałam silnego ataku bólu w obrębie żołądka ,ból był niedoopisania,nie mogłam normalnie oddychać ,tylko Kutnie oddechy,ból promieniował do pleców,po kilku minutach odpłynął jak fala.kolejny taki atak znowu miał miejsce po upływie pół roku,mąż zawiózł mnie do szpitala jednak zanim dotarliśmy ból minął tak samo,wykonano mi badania z krwi wyszły ok,badanie lekarskie też nic nie wniosło,odesłali do domu.Rok spokoju,i znowu się zaczęło tylko że teraz w ciągu tygodnia 4 ataki,dwa słabsze a dwa nie do wytrzymania ,,boję się co to może być,ale ten ból jest przerażający jakby coś mi miało pęknąć w brzuchu.Prosze o poradę co to może być,w dodatku jestem w 13 tygodniu ciąży i nie wiem czy ewentualnie gastroskopia jest możliwa do wykonania?