Pieczenie i mrowienie łydek a podejrzenie żylaków
OD 4 LAT JESTEM NA LEKACH PSYCHOTROPOWYCH ,MIALAM ZESPOL NIESPOKOJNYCH NOG.CZASAMI MAM MROWIENIE LYDEK I NIE TYLKO.OD KWIETNIA TEGO ROKU ODCZUWAM STRASZNE PIECZENIE NA PRAWEJ NODZE Z PRAWEJ STRONY POD KOSTKA I 3 CM DO PRZODU.TO PIECZENIE PRZYCHODZI I ODCHODZI TAK JAK SKURCZE.ZDAZA SIE ZE PRZEZ PARU DNI NIE PIECZE.ZMIAN NIE WIDAC.CZY TO MOGA BYC ZYLAKI?POWINNAM COS ROBIC?A MOZE JAKIS DOMOWY SPOSOB NA PIECZENIE