Plastry antykoncepcyjne a kąpiel
Witam serdecznie, Chciałabym zasięgnąć rady odnośnie plastrów antykoncepcyjnych. Używałam ich przez ponad trzy lata. Jestem generalnie bardzo zadowolona. Musiałam zrobić przerwę, ponieważ miałam zabieg operacyjny, przy okazji którego stwierdzono wczesną endometriozę. Niedawno wróciłam do plastrów, biorę je w cyklach po trzy opakowania i przerwa, aby nie "drażnić" mojej endometriozy. Jestem właśnie po pierwszej przerwie podczas, której wystąpił poprawnie okres. Nakleiłam pierwszy plaster z nowej serii. W tym pierwszym tygodniu uprawiałam sex. Jednego dnia wzięłam dłuższą kąpiel. Plaster troszkę namókł, ale się nie odkleił od ciała. Po czterech dniach, kiedy zmieniałam plaster zauważyłam, że nie przywiera tak mocno jak zazwyczaj, tzn. podczas zrywania odszedł od skóry łatwo, a z reguły trzyma się bardzo mocno. Skóra pod plastrem była lekko wilgotna. Proszę o radę, czy plastry mimo opisanego zamoknięcia dalej wydzielają do krwi hormony, czy jest to może realna szansa, aby zajść w ciążę? Dodam, że jestem w trakcie płodnych. Dziękuję za odpowiedź