Po usunięciu cysty z piersi trzeba czasu?
Jestem kobietą w wieku 42 lata. Dokładnie 1 października 2010 miałam usuwaną cystę z prawej piersi, miałam również robione USG , wynik przyszedł, że jest wszystko dobrze, nie ma żadnych zmian. Lekarz usuwając płyn z cysty poinformował mnie, że guzek został i on jeszcze jest do tej pory - mały twardy - czy to normalne? Ta prawa pierś jest bardziej wrażliwa, nie boli mnie, ale jakbym coś odczuwała i z tylu w plecach w okolicy łopatki też coś odczuwam - czy to ma jakieś powiązanie?
Dodam, że w ostatnim czasie odwiedzałam swojego lekarza co 3 miesiące - czerwiec i wrzesień, robiąc wymaz i kontrolę piersi, ponieważ miałam wirusa na szyjce macicy, który również 7 października został operacyjnie usunięty. Wynik po operacji przyszedł, że jest wszystko dobrze. Jeszcze nie dostałam okresu po operacji, lekarz powiedział, że się przesunie, to normalne. Czy mój organizm potrzebuje czasu? Czy to przyczyna hormonów? Ten twardy guzek mnie niepokoi, ale lekarz go widział i wynik przyszedł dobry. Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam:)