Pogorszenie stanu po długotrwałym leczeniu grzybicy paznokcia
Witam.
Grzybicę paznokcia palucha leczę już 10 miesięcy i stan jest coraz gorszy. Zastanawia mnie nie tyle wygląd paznokcia co skóry wokół paznokcia, która jest czerwona, gorąca i mnie boli palec.
Nie wiem co mam zrobić? Przerwać leczenie stosowania lakierem leczniczym (przeczytałam w ulotce, że stosuje się do 6 miesięcy, a ja to czynię znacznie dłużej). Od początku leczę się u dermatologa i stosowałam już żele oraz tabletki doustne), ale teraz wystąpił jakiś problem, bo nie mogę dostać się na wizytę kontrolną, ostatni raz byłam w marcu, ale teraz podobno mogę zapisać się w czerwcu, ale też nie wiem czy będzie to wizyta w czerwcu, czy też może lipiec sierpień? Może później?
Zastanawiam się co powinnam zrobić? Iść do innego lekarza i zaczynać wszystko od początku (dodam, że stosując tabletki bardzo źle je tolerowałam)? Czy też może przerwać stosowanie lakieru i poczekać jeszcze te parę miesięcy? Może długotrwałe stosowanie lakieru(chociaż lekarz mnie o tym nie poinformował) jest przyczyną takiego stanu?
Najbardziej niepokoi mnie ten ból i nie tyle kolor skóry palca co to, że palec jest gorący i to chyba znaczy, że dzieje się coś niedobrego? A może tak wygląda leczenie grzybicy i powinnam po prostu zażywać dodatkowo jakieś tabletki przeciwbólowe i jednocześnie smarować paznokieć lakierem? I czekać na zapis na wizytę kontrolną do dermatologa kolejne tygodnie?
