Powiększone węzły chłonne na szyi - czy to ziarnica złośliwa?
Witam, mam 25 lat i jestem kobietą. Od 7 lat, po lewej stronie szyi mam powiększony węzeł chłonny, ponoć taki juz pozostał po przybytym zapaleniu zęba. Ostanio byłam lekko przeziębiona i węzły stwardniały i były bardziej wyczuwalne. Od tego czasu mieneło ponad miesiąc, a ja ciągle je wyczwam pod palcami, malutki, mniejszy niż ziarenko groszku guzek, który się przemieszcza. Byłam u hematologa, który na podstawie badania krwi i badania stwierdził, że owszem mam powiększone węzły, ale wygląda to na typowe przeziębienie. Dostałam skierowanie na USG i kolejne badanie krwi, które ma ustalić obecność virusa Epstein- Barr. Ostanio dużo czytałam na temat ziarnicy zlośliwej i boję się, że mogę być na nią chora. Doszło do tego, że prawie nie sypiam w nocy i cały czas doszukuję się kolejnych objawów. Bardzo proszę o pomoc. Czy to możliwe, że ziarnica rozwijała się w moim organizmie przez tyle lat i badania krwi wychodziły poprawne?