Powiększone węzły chłonne, obniżona temperatura ciała - co mi jest?
Dzień dobry, od dłuższego czasu nurtuje mnie ogólne osłabienie, problemy z zasypianiem, obniżenie temperatury ciała (35,4 stopni) zimne dłonie i stopy. Chodzę od lekarza do lekarz i słyszę tylko, że to nerwica (chce podkreślić, że od 12 lat biorę leki przeciwpadaczkowe lecz do końca nie jest rozstrzygnięta sprawa czy jest to padaczka). Martwi mnie również opuchnięta prawa pacha i nie jestem pewien czy jest to węzeł chłonny. Mam też uszkodzoną wątrobę przez leki i powiększoną śledzionę, ale lekarz nie widzi objawów marskości. Czy może to być węzeł chłonny? Wyniki badań krwi w normie, lekko podwyższona hemoglobina i bilirubina i obniżone nieznacznie monocyty. Proszę o jakąś rade i czy mam powody do zmartwień? Z góry dziękuję za odpowiedź.