Powrót do leków na depresję

2 mies temu z dr odstawilismy leki na depresję po 2latach.niedawno pojawiły się ataki paniki nie do zniesienia,prawie nic nie jem,mam poczucie że wariuje.mam to pierwszy raz w życiu,nigdy,przed leczeniem tego nie było.a podobno leki ssri nie uzalezniaja?ide do dr przed świętami,ale do tej pory jak sobie radzić z atakami?tłumaczenia że to tylko strach,że nic mi nie grozi,nie pomaga.boje się szpitala,że nie mogę jeść itp.czy powrót do leków pomoże?nie mam już nadziei,to mnie wykancza,jak przetrwać
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Witam
Przyczyną depresji są zarówno czynniki biologiczne
jak też psychologiczne oraz środowiskowe.
Istnienie tylko jednej przyczyny depresji jest rzadkością
i zwykle tylko w początkowej fazie.
Dlatego też najlepsze efekty daje leczenie farmakologiczne
połączone z psychoterapią.
Zachęcam Pana do podjęcia psychoterapii.
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko
objawy, ale również dociera się do przyczyny
problemu i znajduje się sposób jego rozwiązania.
Pozdrawiam serdecznie

0

Proszę udać się do swojego lekarza psychiatry, być może decyzja o skończeniu farmakoterapii była zbyt wczesna.
Dobrze tez połączyć leczenie farmakologiczne z psychoterapia.
Leki z grupy SSRI nie uzależniają, czasami podczas odstawiania może wystąpić złe samopoczucie ale jest ono przejściowe.

0

Leki działąją na objawy- gdy się je odstawia, objawy mogą wrócić. Dlatego w przypadku nerwic przede wszystkim metodą leczenia powinna być psychoterapia dążąca do poznania źródła problemu i jego przepracowania (dzięki temu ryzyko nawrotów jest dużo mniejsze). Proszę podjąć psychoterapię - polecam poznawczo-behawioralną. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to powrót depresji?

Mam 22 lata. Dwa lata temu rozpoznano u mnie zaburzenia depresyjno-lękowe. Przeszedłem terapię grupową, podczas której nie potrafiłem się otworzyć. Lekarz psychiatra przepisał mi citabax i spamilan. Od tamtego czasu nie mam już lęków, leczę się z powodu zaburzeń depresyjnych. Po pewnym czasie zacząłem czuć się dobrze (po upływie około pół roku), więc samowolnie zaprzestałem brać leki. Gdy wróciłem do lekarza po półrocznej przerwie, powiedział, że wszystko jest w porządku i przepisał leki w mniejszych dawkach. Od paru tygodni (wnioskuję, że nawet ponad miesiąc), wpadam w apatię, czuję się źle, jestem osamotniony, nie mam czasami siły by wstać z łóżka, unikam znajomych, źle sypiam. Sygnalizowałem to lekarzowi który mam wrażenie zbagatelizował sprawę, na zaburzenia snu przepisał mi Hydroksyzynę, która nie pomaga. Nie wiem co robić, czy to może być objaw narastającej depresji?

MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu

Szanowny Panie
Opisane przez Pana dolegliwości mogą wskazywać na nawrót depresji. Z maila wnioskuję, że ostatnio był Pan u lekarza przed około miesiącem a prowadzone leczenie nie przyniosło poprawy Pana samopoczucia. Myślę, że jest to sygnal, że należałoby zmodyfikować prowadzone leczenie, może pomyśleć o zmianie leku przeciwdepresyjnego. Te decyzje powinien jednak podejmować lekarz psychiatra. Samowolne odstawianie leków przeciwdepresyjnych bez konsultacji z psychiatrą prowadzi zazwyczaj do pogorszenia stanu psychicznego i nawrotu dolegliwości. Pacjenci często interpretują chwilową poprawę samopoczucia jako właściwy moment do odstawiania leków, zazwyczaj jednak to poczucie jest złudne. Jeśli czuje Pan, że lekarz, u którego Pan się leczy bagatelizuje Pana dolegliwości to czas chyba pomyśleć o zmianie specjalisty. W leczeniu chorób psychicznych kluczowe znaczenie ma bowiem zaufanie do lekarza, dobra współpraca lekarz pacjent i wypełnianie zaleceń psychiatry. Może po zmianie lekarza nabierze Pan zaufania co do obiektywnosci oceny i zasadności prowadzonego leczenia, łatwiej będzie Panu także otworzyć się i szczerze powiedzieć o swoich dolegliwościch. Proszę nie odwlekać wizyty. Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to powrót depresji?

Witam,kiedyś leczyłam się na depresję,terapię i farmakologie przerwałam.Od 5lat kiedy coś złego się wydarzy to wpadam w histerie,lamentuje i samookaleczam się,jestem ciągle nerwowa dokonuje przemocy fizycznej na moim partnerze-przez to co zrobił kiedyś w przeszłości,boję się teraźniejszości i przyszłości mimo jego skruchy.Szybko się męczę,codziennie płaczę, do wszystkiego się zmuszam.Nie chcę iść już na terapię.Czy znowu mam depresję?Jeśli tak, to czy sama mogę się jakoś z tego wyleczyć lekami?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Jeżeli nie chce się Pani leczyć to niesposób oczekiwać jakiejkolwiek zmiany / poprawy. I wydaje się, że wahania nastroju są tylko wierzchołkiem tego, co się z Panią dzieje. A na to same leki nie pomogą.

0

Nie. Pani objawy wskazują, że jest Pani niestabilna emocjonalnie i dotychczasowe próby przeciwdziałania trudnościom były nieefektywne. Polecam mimo niechęci zgłosić się na terapię (tym bardziej, że przerwała Pani terapię będąc w procesie, bez podsumowania, z "rozgrzebanymi" problemami). Jeśli Pani problem trwa tak długo (5 lat histerii i samookaleczania się to mnóstwo czasu....) tym bardziej powinna Pani zgłosić się po pomoc z zewnątrz. Leki niewiele pomogą - mogą obniżyć i zmniejszyć objawy, ale psychoterapeutyczne oddziaływania dadzą Pani możliwość pozbycia się problemów u samego źródła poprzez refleksję, analizę, przepracowanie. Proszę nie czekać dłużej i jak najszybciej zgłosić się do specjalisty. Pozdrawiam.

0

Dzień dobry,
Pyta Pani, czy może się Pani sama wyleczyć. Czy podejmowane przez Panią dotychczas próby "poczucia się lepiej" przynoszą jakikolwiek trwały pozytywny skutek? Czy jest Pani w stanie dalej funkcjonować w taki sposób jak opisane?
Serdecznie Panią zachęcam do psychoterapii i wizyty u specjalisty. Proszę się nie poddawać. Trzymam kciuki. Pozdrawiam!

0

Obawiam się, że samodzielne próby leczenia się lekami mogą doprowadzić jedynie do zaostrzenia objawów. Najlepszym pomysłem byłoby skonsultowanie się z lekarzem psychiatrą i doświadczonym psychologiem, zwłaszcza, że problem trwa długo. Rezygnując z pomocy robi sobie pani po prostu krzywdę. Ciekawi mnie, dlaczego nie chce pani iść na terapię? Co jest tego powodem?

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty