Prawdopodobieństwo raka jajnika po usuwaniu tarbieli jajnika
Witam! Mam 31 lat. Półtora roku temu miałam usuwaną torbiel z prawego jajnika (rozpoznanie hist. torbiel krwotoczna). Wskaźnik CA-125 był w normie. Pół roku po badaniu kontrole USG nie wykazało niczego niepokojącego. W zeszłym tygodniu zrobiłam kolejne USG, ponieważ od jakiegoś czasu odczuwałam lekkie bóle w tej okolicy. Wyszło, że torbiel się odnowiła (25,7 mm). Poza tym mam także torbiele w piersiach (jedna duża - skierowanie na biopsję z odbarczaniem, znaczy mam ją od dawna, ale cięgle rośnie i jest już trochę za duża). Ginekolog-endokrynolog przepisała mi leki hormonalne (Duphaston i Marvelon) i zleciła zbadać wskaźnik CA-125. Mówiąc, że mam nie wpadać w panikę, jeśli wyjdzie podwyższony tylko zbadać go po 10 dniach ponownie - może to być efekt pęknięcia torbieli. Wyszło 58,31. Nie wpadłam w panikę, ale trochę się boję (czy pęknięcie torbieli nie powinno mocno boleć? - bo mocnego bólu nie czułam). Czy po poziomie wyniku można jakoś stwierdzić czy bardziej prawdopodobne jest pęknięcie torbieli czy rak a może coś jeszcze (endometriozy nie mam)? Czy jeśli następny wynik wyjdzie też podwyższony mam już wpadać w panikę? Znaczy czy będzie on jednoznacznie oznaczał nowotwór?