Problem z brakiem okresu u 22-latki
Witam, od lutego nie mialam okresu, 4 czerwca bylam u ginekolog, powiedziała że jest lepiej na usg i powinnam dostać okresu, wczoraj tj.19 czerwca zrobilam test ciążowy i wyszedł pozytynie 2 razu, bylam u lekarza, zrobił mi usg ale mowi że jeszcze nic bardzo nie widać i kazal mi przyjsc za 2 tygodnie, do tego nastraszyl mnie że mogę poronić albo że to samo jajo płodowe bez dziecka. Na bole kazal mi brać nospe ale boje sie ze to zaszkodzi przy tak wczesnej ciąży, jest mi niedobrze juz 3 dni i nie chce mi sie jeść, lekarz nie powiedzial który to tydzień nawet, tylko że na pewno to ciąża i że jajniki są wolne i ciąża rozwija się jak na razie prawidlowo, niby mrygnal mu sie 3 razy pecherzyk malusienki, ja nic nie widzialam, mam uczucie wzdęcia i brzucha napiętego jakby. Czy powinnam brac tą nospe czy nic nie brać? Do lekarza idę dopiero za 2 tygodnie, a to upragnione dziecko nie chcę go stracić, wiem że to nie zdrowe dla dziecka ale strasznie sie boję że będzie coś nie tak.
