Problem z trądzikiem - jak go zwalczyć?
Mój problem z trądzikiem rozpoczął się ponad DWA LATA temu i trwa do dziś. Chodziłam wtedy często do kosmetyczki na usuwanie włosków z brody woskiem. Kosmetyczka zauważyła zaskórniki, więc zaczęła je wyciskać. Przez te zabiegi pojawiało się tylko coraz więcej zaskórników, a następnie ROPNYCH krost. TYLKO NA BRODZIE! Zaczęłam smarować wychodzące krosty maścią sterydową. Krosty szybko znikały, ale równie szybko pojawiały się z powrotem. Brałam antybiotyk zawierający doksycylinę przez około miesiąc – BEZ REZULTATÓW, azytromycynę przez około 6 tygodni (3 dni brania, 3 dni przerwy itd.), kiedy przestałam brać – wszystko wróciło. Później przerwa 2 miesiące (nic nie brałam), jedynie smarowałam maścią zawierającą metronidazol… nic lepiej…Od półtora miesiąca biorę antybiotyk zawierający lamicyklinę – dawka 600 mg – BEZ WIĘKSZYCH EFEKTÓW... jest lepiej, ale nie ma szału. Robiłam badania z krwi: wszystko ok, hormony: testosteron – ok, progesteron – ok. Tak więc po 2-letniej walce z trądzikiem i setkach złotych wydanych na lekarzy i leki mam już tego serdecznie dość! Zaczynam tracić nadzieję, że kiedykolwiek się wyleczę. Za rok mam ślub i nie wyobrażam sobie pokazać się z taką brodą.