Proszę o pomoc - chcę wyleczyć depresję
Bardzo zależy mi na rodzinie /mam żonę i kilkoro dzieci/, dlatego chodzę do lekarza i mam wsparcie farmakologiczne /rexetin/, jednak pomimo leczenia depresja opuszcza mnie na kilka miesięcy, po czym wraca z jeszcze większą siłą, zwłaszcza kiedy staram się nie poddawać i walczę o rentę. Teraz mam iść na kolejną komisję. Od 2 lat targają mną sprzeczne uczucia dotyczące renty, kardiolog powiedział mi, że mam się starać, gdyż nie mogę wykonywać mojego zawodu. Dwa lata temu dostałem rehabilitację z ZUS-u i tak do dziś chodzę po komisjach.
Chorobą, którą wpisuje mi lekarz jest depresja - czy w ogóle można dostać rentę z tego tytułu? Nie mamy z czego żyć, czuję się winny, starałem się jakoś "wziąć w garść", ale bezsenność, apatia, smutek, zawroty głowy, lęk przed ludźmi i przed wychodzeniem z domu powodują, że coraz bardziej się pogrążam, miewam myśli samobójcze. To wszystko trwa tak długo, że tracę powoli nadzieję. Czy depresja jest uleczalna? dariusz