Prowokacja po terminie porodu
Witam.Jestem ciężarną.Termin porodu z usg minął mi 23.04. według terminu om 25.04.Jutro jest 29.04.i mam wizytę u ginekologa w celu skierowania do szpitala na prowokację.Jeżeli chodzi o moje samopoczucie,czuję się dobrze,zero skurczy.
Okres miałam nie regularny,możliwe jest złe obliczenie terminu? Nie chcę mieć prowokacji bo podobno to bardzo boli.Co robić?