Rozwarstwienie tętnic szyjnich od kaszlu
Witam. ostatnio chorowałam na przeziebienie. w zwiazku z tym pojawiła sie zalegająca flegma w gardle której musialam sie pozbyc poniewaz nie ogłam mówić. ciągłe odchrząkiwanie jej na siłę (co dało mały efekt) spowodowało że mam podrażnione gardło. a jak to jest z tetnicami? czy jesdt mozliwość rozwarstwienia sie tetnic szyjnych od takiego chrząkania oraz kaszlu? nadmienie ze nie choruje na żadne choroby tkanki łącznej, naczyć lub serca. jednakże wlę wiedzieć bo teraz boli mnie okolica tetnicy