Witam serdecznie !!! Mam 22 lata i od 3 lat jestem mamą. Antykoncepcję hormonalną N***** stosuję również od ponad 3 lat, zazwyczaj regularnie, zdażały się stosunki bez dodatkowego zabezpieczenia i nic się nie działo tzn. nie zaszłam w tym czasie w ciążę, a były to stosunki tzw. do końca. W listopadzie zeszłego roku lekarz ginekolog stwierdził, że mam obniżoną macicę i powinnam używać kulki K*****. Dodam że moj (BYŁY) lekarz ginekolog, który wcześniej był moim lekarzem i prowadzil ciążę i długo jeszcze po ciąży twierdził, że wszystko jest ok. Często odwiedzałam ginekologa, ponieważ miałam problemy z bólami jajnikow i zapalenia. Dostawalam leki, czopki itp. Po czasie okazało się, że obniżona macica jest tego powodem i dlatego też podczas stosunku odczuwam ból i ucisk. Nie rozumiem tego wogóle. Podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej niegdy nie miałam problemów z miesiaczka. Już 2 miesiace z rzędu jest ona mega skąpa i dziwna. 2 miesiące temu jeszcze jakoś bardziej obfita była niż ta obecna (przed tą miesiaczką nie współżyłamam). Tabletki zazwyczaj kończe w sobote i gdzieś w środę dostaję miesiaczkę, ale z miesiąca na miesiąc ten dzień przesuwa się. W ostniej miesiączce dostałam w czwartek, a w tą z którą mam problem w piątek i są to tylko brązowawe plamienia. Bóle brzucha towarzyszyły w środe i zapowiadało się wszystko normalnie, ale jest nienormalnie. Dodam, że po tygodniu stosowania nowego opakowania(piatek) odbyłam stosunek z prezerwatywą, która nie pękła i wzięłam o normalnej porze pigułke, tylko potem na drugi i trzeci dzień po stosunku zapomniałam tabletek nie wiem dlaczego, ale w poniedziałek z głupoty wzielam 3 tabletki - te 2 zapomniane i ta co powinnam. Nie czułam i nie czuję żadnych dolegliwosci, które by wskazywaly na ciążę czy coś w tym stylu, tylko dziwny niepokoj. Jakiś czas temu bolaly mnie jajniki, ale to może przyczyna przemarznięcia itp. Czy jest to możliwe, że jestem w ciąży chociaż prezerwatywa nie pekła i dalej stosuje pigułki? Czy może jest jakiś inny powod tego koszmaru?