Sprzeczne opinie - czy jestem w ciąży?
Witam!
Ostatnią miesiączkę miałam 5 października. 11.11 udałam się do lekarza który zapewnił mnie że jestem w ciąży. Testy nadal wychodziły negatywne. 25.11. ponownie udałam się na wizytę ale tym razem do innego ginekologa. Ten z kolei powiedział że "chyba" jestem w ciąży. Dał mi skierowanie na badania. Zaraz po tej wizycie zrobiłam test ciążowy i nadal pojawia mi się tylko jedna kreska. Dzisiaj oddałam krew z nadzieję że przynajmniej poziom HCG wskaże że jestem w ciąży. Ok godz 15 dowiedziałam się od Pani z laboratorium że nie jestem w ciąży. Poziom HCG był poniżej 2. Nie wiem co mam myśleć w takiej sytuacji. Czy lekarz się myli czy np takiej sytuacje mają miejsce?
Proszę o pomoc!!