Tabletki antykoncepcyjne w leczeniu nadmiernego owłosienia u kobiet

Witam! Mam 24 lata i od stycznia biorę tabletki antykoncepcyjne D*** 35. Zaczęłam je brać głównie ze względu na nadmierne owłosienie (hirsutyzm), problemy z cerą oraz nieregularne miesiączki. Przed przepisaniem tabletek zostałam skierowana na badania, których wyniki były następujące: Glikemia 88 mg%, TSH 3gen: 1.31 ulU/mL, Estradiol 168.6 pg/ml, LH 3.60 mlU/mL, FSH 2.84 MlU/mL, Progesteron 6.22 ng/ml, Prolaktyna 16.11 ng/ml, Testosteron 71.68 ng/dl, Insulina 9.64 ulU/mL, DHEA-S 12.44 umol/l USG: Trzon macicy o wymiarach 5.7x3.4 cm o jednorodnej echogenności, silnie przodozgięty, endometrium o grubości 1.2 mm, jajnik prawy 2.9 cmx2.3 cm z obwodowymi pęcherzykami. Ginekolog powiedział, że poziom wszystkich hormonów jest w normie i zapisał D*** 35. Tabletki bardzo dobrze podziałały na objawy, na które się skarżyłam (owłosienie, cera). Niestety po około pół roku brania tabletek nasiliły się działania niepożądane - suchość pochwy i spadek libido. Żaden stosunek nie może się teraz odbyć bez użycia żelu nawilżającego, co obniża jakość życia seksualnego.

Obecnie mieszkam za granicą, co skłoniło mnie do zmiany tabletek na inne, gdyż kłopotliwe było załatwianie tabletek z Polski, a także miałam nadzieję na poprawę niepożądanych skutków przyjmowania D***35. Tutejszy lekarz zapisał mi tabletki R*** (0,030 mg ethinylestradiolum/0,150 mg levonorgestrelum). Po powrocie z przychodni zaczęłam przeglądać informacje o tych tabletkach i dowiedziałam się, że nie są polecane dla młodych kobiet, które mają problemy z cerą i owłosieniem, a jednym z niepożądanych skutków może być androgenizacja. W związku ze znalezionymi informacjami nie wiem co mam zrobić - zacząć brać R*** czy lepiej tego nie robić? Bardzo boję się negatywnych skutków, szczególnie nasilenia się hirsutyzmu. Zastanawiam się czy może lepiej zostać przy sprawdzonym D*** 35, mimo suchości pochwy i obniżonego libido. Czy mogłabym prosić o poradę? Poza tym zastanawiamy się od jakiegoś czasu nad zmianą metody antykoncepcji i całkowitym odstawieniem tabletek. Czy w przypadku, jeśli działanie D*** 35 miało wpływ na ograniczenie nadmiernego owłosienia i cerę, to po odstawieniu tabletek powrócą niechciane włoski? Jeśli tak, to czy oznacza to, że będę skazana na tabletki już zawsze? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Antykoncepcja a PMS

Burza hormonów, napięcie przedmiesiączkowe, nerwy i drażliwość - czyli PMS. Czy tabletki antykoncepcyjne pomagają załagodzić objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego? Odpowiada lekarz ginekolog ? Katarzyna Pietuch.

Witam serdecznie!

Jeżeli dobrze zrozumiałam, pierwszy preparat został Pani przepisany głównie w celu redukcji nadmiernego owłosienia typu męskiego, a także uzyskania gładszej cery. Ani razu nie wspomniała Pani, że zależało Pani na działaniu antykoncepcyjnym, choć spodziewam się, że nie było ono dla Pani bez znaczenia.

W leczeniu tego typu dolegliwości lekiem pierwszego rzutu jest właśnie przepisany Pani w Polsce preparat. Drugi, zaproponowany Pani w Anglii, nie wywiera działania na skórę, dlatego na pewno nie pomoże Pani w eliminacji pierwotnych dolegliwości, skłaniających Panią do rozpoczęcia leczenia. Co więcej, jak słusznie Pani zauważyła, może je delikatnie nasilić.

Ze względu na nasilenie się działań niepożądanych pierwszego preparatu należy zastanowić się nad zmianą preparatu na inny. Odpowiedni preparat może Pani jednak przepisać lekarz, po uprzednim Pani zbadaniu. Prawo nie pozwala leczyć pacjenta bez osobistego zbadania pacjenta. W trakcie wizyty lekarz będzie mógł obiektywnie ocenić Pani owłosienie i zadecydować o dalszej konieczności stosowania pierwszego preparatu. Oczywiście, stosowanie tabletek jest tymczasowe. Po kilku miesiącach, względnie latach problemy z cerą oraz nadmiernym owłosieniem powinny zostać wyeliminowane.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty