To otarcie czy coś poważniejszego?
Witam, od jakiegoś czasu zaobserwowalem czerwoną plamkę pod napletkiem (na pierwszy rzut oka jak otarcie), niestety po około tygodniu plama nie zniknęła. Troszkę poszperałem po internecie i żaden symptom opisany mi tu nie pasował - brak szczypania, jakichkolwiek "dodatkowych" wydzielin, nic z takich rzeczy nie ma miejsca, oprócz tej plamki, stąd założenie, że jest to rzeczywiście otarcie. Zakupiłem C*** P*** i według mojej opinii zaczyna to wyglądać lepiej, pojawiło się po środku plamy, jakby jaśniejsza skóra (wyglada na moje oko, jakby plama znikała od środka - może skóra regeneruje się od środka). Na wszelki wypadek umówiłem wizytę z urologiem w najbliższym tygodniu, ale niestety fakt ten nie daje mi spokoju. Czy może to być coś poważniejszego? Mieszkam zagranicą, stąd też mocno polecana maść szałwiowa nie jest tu dostępna (przynajmniej w dwoch aptekach tak twierdzili). Co do higieny osobistej, to myślę, że w moim przypadku jest ona na wysokim poziomie. Do tego każdy rok mam okresowe badania, nigdy nie miałem problemów ze zdrowiem :) Stąd też nie bardzo wiem, skąd taka plama mogła się tam znaleźć. Będę wdzięczny za jakiekolwiek opinie, oczywiście dorzucam zdjecia, niestety nie w idealnej jakości: http://yfrog.com/jmcimg0010qj http://yfrog.com/5kcimg0013gj