To tylko anemia czy coś więcej?
Objawy: jestem ciągle zmęczona, rozkojarzona, nic mi się nie chce, byle co mnie stresuje ,mam zawroty głowy, jak wstanę rano z łóżka muszę ,,rozchodzić,, nogi, bo mnie bolą, palce u stóp mam czasami odrętwiałe, jakby nie swoje, od jakiegoś miesiąca pękają mi kąciki ust, usta są suche i pierwszy raz w życiu pojawiła się na nich opryszczka :( na szyi mam jakieś krostki, jakby małe wybrzuszenia skóry, nic specjalnego ale mnie denerwują :( Pani doktor na dzień dobry kazała prześwietlić żyły (Doppler) - wyszło wszystko ok. Jedyne zalecenie lekarza przeprowadzającego prześwietlenie to kilka odprężających masaży. Poprosiłam o skierowanie na morfologię i wyniki są następujące (może zacznę od wartości, które nie są w normie): hemoglobina 9,1, hematokryt 31,5, MCV 67, MCH 19,4, płytki krwi 510, RDW 18,4. Poza tym wszystkie inne w normie. Na razie nie mogę wziąć wolnego z pracy (pracuję od rana do 21), więc nie mam jak iść na konsultację. Mam 35 lat. 2 dzieci. Nie biorę żadnych leków, jeśli ma to jakieś znaczenie. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Mam już dość takiego życia bez życia :(