Toksoplazmoza - interpretacja wyników badań

Dziś odebrałam swój wynik. Wygląda on następująco: IgM 0,257, a Igg > 650. Jestem w 7 tygodniu ciąży, mam w domu kota. Około rok temu wzięłam go ze schroniska, był bardzo chory. Czy możliwe jest, żeby zarażenie się przeze mnie nastąpiło właśnie wtedy? Czy tak powinnam interpretować wyniki? Jako przebytą chorobę? Niepokoi mnie jeszcze jedno - od poczatku ciąży mam nieustające rozwolnienie, ostatnio zaczęłam brać lek, ponieważ bez niego nie byłabym w stanie uczestniczyć w żadnej formie życia (studia, praca czy nawet krótka rozmowa przy herbacie). Boję się, bo dziś, żeby zatrzymać moje niesforne jelita, musiałam połknąć aż 6 tabletek. Moim zdaniem to dawka dla słonia. Czy rozwolnienie może być objawem toksoplazmozy? Dlaczego uaktywniłaby się dopiero w ciąży?
KOBIETA ponad rok temu

Zdrowa żywność

Nie ma osoby, która przynajmniej raz nie spotkałaby się ze stwierdzeniem, że jesteśmy tym, co jemy. Żywność, którą spożywamy i trawimy staje się częścią nas samych, jednak wiele osób zapomina o tym i odżywia się niezdrowo.

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam,

nie podała Pani niestety norm laboratoryjnych, które są ważne, gdyż laboratoria mają różne normy. Prawdopodobnie wynik IgM jest ujemny, a IgG dodatni, proszę sprawdzić na wyniku. Oznacza to, że przebyła Pani w przeszłości (prawdopodobnie niedalekiej z uwagi na mocno dodatni wynik) zakażenie toksoplazmozą i organizm jest na nią odporny. Nie ma cech świeżego zakażenia, którego najbardziej obawiamy się w ciąży. Jest mało prawdopodobne, aby opisane dolegliwości miały związek z zakażeniem. Są jednak niepokojące i proszę je jak najszybciej zgłosić lekarzowi prowadzącemu i nie brać na własną rękę leków.

Pozdrwiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty