Twarda grudka w obrębie członka
Wczoraj na mosznie zauważyłem twardą grudkę, przypomina klasycznego pryszcza jaki zazwyczaj można spotkać na twarzy. Nie da się go jednak (jeszcze?) wycisnąć. Jest wielkości główki od szpilki, może leciutko większa. Na pewno nie jest to normalna potówka jakich wiele na mosznie.
Z racji na bardzo specyficzne miejsce zaczynam się tego obawiać - czy to może być pryszcz, który jak dojrzeje to tryśnie, czy jednak udać się do specjalisty? A jeśli specjalisty, to jakiego?