Bóle mięśni i gorączka
Tydzień temu (w środę) w ciągu dnia miałam dość mocno podniesioną temperaturę (ok. 39 stopni). Dzień wcześniej zaczęły boleć mnie plecy (?) pod ostatnimi żebrami. Nie był to mocny ból, tak jakbym się uderzyła (a nie uderzyłam się nigdzie). Od tamtego czasu ból ten był praktycznie permanentny. Nie mam problemów z oddawaniem moczu, nie odczuwam przy tym bólu. Jednak czuję się przemęczona, nie mam apetytu. Od wczoraj ból jednak przeniósł się na przód. Odczuwam ból pod całymi żebrami z przodu. Dodatkowo czasami boli mnie również z tyłu po obu stronach żeber. Odczuwam lekki ból stawów i być może osłabienie (choć ono może być spowodowane tym, że ostatnio bardzo mało jem, nie chce mi się jeść, a potrawy o bardziej intensywnym zapachu drażnią mnie). Co to może oznaczać?