Upadek a pęknięcie tętniaka
prosze o porade w trudnej sprawie tetniaka.Upadlam z roweru na kraweznik chodnika glowa i posladkami na asfalcie poczulam silny bol glowy wpierwszej chwili nie myslalam o pogotowiu tylko zadzwonilam po znajomego zeby przyjechal samochodem ale byla ze mna znajoma i widziala ze cierpie wezwala karetke i polozyli w szpitalu,wymioty i silne boleglowa i nogi i plecy w skali1do 10 bylo 10,9 dni i wypis ,tego dnia stracilam pamiec ,corka zawiozla do pogotowia,tam TK,pekl tetniak,helikopter i operacja .