Analiza wyniku badania w kierunku toksplazmozy i cytomegalii
Witam serdecznie!
Staram się z mężem o dziecko, zrobiłam ostatnio badania w kierunku toksoplazmozy i cytomegalii i proszę o pilną interpretację wyników:
Toksoplazmoza: Ig G <1, 6 (poniżej 1,6 ujemny, 1,6 - 2,9 wątpliwy, powyżej 3 dodatni);
Ig M 0, 070 ( < 0,50 ujemny, 0,50 - 0,59 wątpliwy, powyżej 0,60 dodatni);
Cytomegalia Ig G < 6,0 (0- 6,0 ujemny, 6,0 - 15 wątpliwy, powyżej 15 dodatni);
Ig M 0,210 (< 0,85 ujemne, 0,85 - 0,99 wątpliwy, powyżej 1 dodatni);
Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyników, czy to oznacza, że wszytko mam ujemne?
Czyli w każdej chwili mogę zachorować, bo nie mam odporności? Czy może teraz choruję? Chodzi mi głównie o cytomegalię. Jeśli faktycznie nie mam odporności, co mam robić, żeby się nie zarazić? Czy jest w ogóle jakiś sposób? Czy w związku z tym, że odporność w ciąży spada ciężarne kobiety, które nie są odporne na te choroby zawsze zachorują w czasie jej trwania?
Bardzo proszę o pilną odpowiedź.