Wpływ stresu na serce i ryzyko wystąpienia zawału
Wśród czynników ryzyka zawału serca jest stres. Czy chodzi o to, że sam stres może JEDNORAZOWO spowodować zawał serca, czy o to, że stres "zużywa" serce szybciej, co przez lata w skumulowany sposób OSŁABIA serce, które jest bardziej podatne na zawał? Czy jeśli jestem osobą "znerwicowaną" i w różnych sytuacjach jak i przez dłuższe okresy czuję, jak serce mi kołacze, przyspiesza itd., to czy takie objawy wegetatywne mają wpływ na kondycję mojego serca pod kątem ryzyka zawału w DŁUŻSZYM OKRESIE?