Wpływ stresu na zaburzenia erekcji
Witam, mam problem. Mam 41, jestem po przejściach, rozpad małżeństwa, nieudane związki itd. 4 lata temu brałem leki depresyjne L*** 30, S*** i P*** przez ok. 3 lata. W międzyczasie byłem w związku, raczej takim z rozsądku. Pół roku temu poznałem kobietę, z którą chce się w lutym ożenić. Problem polega na tym, że bardzo często choruję na zapalenie gruczołu krokowego. Mało tego, od 2 miesięcy powróciła do mnie depresja. Myślę, że to cała zmiana tak na mnie wpłynęła. Dodam, że oboje mieszkamy za granicą. Miesiąc temu zaczęły się moje problemy z seksem, nie potrafiłem się podniecić odpowiednio, by doszło do stosunku, ale gdy po 2 tygodniach pojechaliśmy do Polski, to wszystko było w najlepszym porządku, pod każdym względem. Mogłem się kochać na zawołanie, ale po powrocie za granicę wszystko się znów zablokowało i nie wiem co mam zrobić. Wziąłem nawet C*** 20 mg i to nawet nie dało mi satysfakcjonującego stosunku. W przyszłym tygodniu mam wizytę u psychiatry, nie wiem co mam zrobić. Zainteresowanie seksem spadło do zera. Dodam jeszcze, że będąc w Polsce, byłem u urologa z tymi dolegliwościami gruczołu krokowego. PSA miałem 1,44, testosteron 19 na normę od 4 do 40. Urolog powiedział, że ze mną wszystko w porządku, raczej stawia na psychikę. Proszę o porady. Jeszcze dodam, że moje organy aż mnie bolą, a nie mogę się podniecić. Czuję się zablokowany.