Wydłużające się cykle miesiączkowe
Witam.
Mam problem, ponieważ regularnie dostawałam okres 23, który trwał do 27. W styczniu miałam normalnie, zaś w lutym nie miałam go wcale. I dopiero dostałam 1 marca i trwał do 5. Od tamtej pory nie dostaję pomimo, że mamy już 10 kwiecień i nie mam objawów, które mogłyby wskazywać na zbliżanie się okresu (bóle brzucha, pleców, piersi).
Czy to normalne, że można nie mieć przez tyle czasu miesiączki? Dodam, że w zeszłym roku miałam tak samo tyle, że nadszedł wcześniej. Nie wiem, może to dlatego, że luty ma 28 (29) dni.
Proszę o szczegółowe opisanie zaistniałej sytuacji. Pozdrawiam