Wygląd pacjenta po leczeniu depresji

Twarz takiej osoby zaczyna się "zapadać", brwi są zazwyczaj ściągnięte, tworząc bruzdy międzybrwiowe. Kumulacja stresu powoduje opuszczanie się powiek, w szczególności skóry nad nimi. Często zaobserwujemy u niej tzw. dolinę łez. Wyżłobione cienie pod oczami. Czy po wyleczeniu Depresji te objawy i wygląd wracają do normy z przed choroby czy już nie?
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Najlepiej jak porozmawia Pan ze swoim lekarzem psychiatrą o swoich wątpliwościach, pytaniach - ponieważ to on zna Pana osobiście i Pana historię leczenia.

0

Witam. Nie wiem skąd ma Pan taki opis osoby chorej na depresję, ale brzmi on jak z XIX-wiecznego podręcznika... Nie ma czegoś takiego jak "dolina łez", cienie pod oczami się nie "żłobią"...Brakuje mi tu jeszcze teorii o histerii umiejscowionej w wędrującej macicy (pogląd powstały już nawet u starożytnych Egipcjan).
Depresja u różnych osób przebiegać może w różny sposób jeśli chodzi o objawy zewnętrzne - jedni mogą raczej po sobie nie dawać znać, że cierpią wewnętrznie, po innych - po ich np. zgarbionej/wycofanej postawie, zmarszczkach na twarzy, cieniach pod oczami od nieprzespanych nocy czy płaczu - można zaobserwować zmiany "na pierwszy rzut oka". W wyniku psychoterapii lub/i farmakoterapii człowiek powraca do stanu sprzed choroby, a co za tym idzie - chwilowe zmiany w wyglądzie czy postawie - również nikną. Nie można jednak uważać, że wygląd twarzy jest wyznacznikiem choroby bądź jej braku. Może być to objawem całkowicie wtórnym (jak pisałam-np. cienie pod oczami od płaczu, czy bladość u osób, które w wyniku depresji nawet nie odsłaniają okien w mieszkaniu) i jako taki znika wraz z powrotem do równowagi. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty