Wyniki badań. Nerwica?

Witam. Jestem 17-letnią dziewczyną, która do niedawna naprawdę cieszyła się życiem. Od zawsze byłam ambitna i często przez to, że chciałam wszystkiego spróbować, niektórych spraw nie doprowadzałam do końca. Uśmiechałam się częściej niż płakałam, a kiedy płakałam, to najczęściej z radości! Nie miałam na co narzekać - wspaniali rodzice, bardzo dobre oceny, wspaniali przyjaciele i chłopak. Od miesiąca jest źle...

Mam dość nowej szkoły. Mimo starań, nic mi nie wychodzi, doprowadza mnie to do szału. Miesiąc temu zemdlałam pierwszy raz. Zrobiłam badania i wszystko było bez zarzutu. Przed świętami straciłam świadomość podczas przerwy. Trafiłam do szpitala. Tam zrobili mi chyba wszystkie możliwe badania. Klirens kreatyniny: 73,22 ml/min. Hormony tarczycy: wolna trójjodotyronina (FT3): 3,10 pmol/l (poniżej normy), wolna tyroksyna (FT4): 12,50 pmol/l, TSH (test III generacji): 2,13 ulU/ml. EKG (22.12.2009): Sinistrogyria, poza tym kardiogram w normie. EEG (22.12.2009): Czynność podstawowa alfa i beta nieregularna, modyfikowana czynnością szybką, z niezbyt licznymi, nisko i średnionapięciowymi falami theta 6-7/sek w okolicach ciemieniowo-skroniowych. Reakcja OZ obecna. W czasie i po ukończeniu HW, zarejestrowano w okolicach ciemieniowo-skroniowych serie nisko i średnionapięciowych fal theta 5-7/sek oraz typowych i nietypowych fal ostrych. FS bez znaczacego wpływu na zapis. Zapis może budzić podejrzenie zmian w okolicach ciemieniowo-skroniowych. Konieczne badanie kontrolne. Leczenie: lek w tabl. 10 mg - 2 x dziennie po 1 tabletce. Zalecenia: EEG - 5.01.2010. Kontrola Klirensa kreatyniny. Lek tabl., 10 mg- 2 x dziennie po 1 tabletce. Od zawsze cierpiałam na nadciśnienie, jednakże ostatnio naprawdę zaczęło mi ono dokuczać - ciśnienia miewałam rożne - od 140/90 do 160/120.

W szkole potrafiłam dostać takiego bólu głowy, że nie byłam w stanie się ruszyć, od razu występowały bóle w klatce piersiowej i skoki ciśnienia. Zauważyłam, że złe samopoczucie występowało wtedy, kiedy miałam najwięcej nauki i najbardziej się stresowałam. Od jakiegoś czasu nie mam na nic ochoty, mam myśli samobojcze i jedną próbę samobójczą za sobą - niestety, a może i stety, nieudaną. Szybko się denerwuję i byle co wyprowadza mnie z równowagi, potrafię płakać bez powodu. Mimo dobrego ciśnienia, mam wrażenie, że serce mi zaraz wyskoczy. Od kilku dni mam wrażenie, że wychodzę z ciała. Potrafię obudzić się z silnym bólem w klatce piersiowej, nie mogę się ruszyć, ani wydusić z siebie słowa, dzwoni mi w uszach i szumi w głowie, i czuję się tak, jakbym nie była we własnym ciele... dopiero z mocnym uderzeniem serca wszystko wraca do normy. Nie wiem, co tak naprawdę się ze mną dzieje... Denerwują mnie wahania nastroju, brak ochoty na cokolwiek, lęk przed szkołą jest tak paniczny, że zaciska mi się żołądek, robi mi się gorąco i mam wrażenie, że zaraz się przewróce, obgryzam paznokcie, ulgę odnajduje albo w płaczu albo w krzyku. Nie cierpię na bezsenność, ale często budzę się niewyspana, bo np. miałam koszmary...

Tak jak zalecił lekarz, byłam na powtórnym badaniu EEG. Zamieszczam opis wyniku: Czynność podstawowa alfa i beta dosyć regularna, modyfikowana czynnością szybką, z miernie licznymi niskonapięciowymi falami theta 5-7/sek. Reakcja OZ obecna. Pod koniec HW zarejestrowano we wszystkich odprowadzeniach z przewagą w okolicach czołowo-ciemieniowo-skroniowych okresowo większą po stronie prawej, napadowe serie średnio i wysokonapięciowych fal theta 4-7/sek, nietypowych fal ostrych oraz zespołów nietypowej fali ostrej z falą wolną. FS bez znaczącego wpływu na zapis. Zapis o charakterze napadowym, przemawia za uogólnionymi zmianami z przewagą w okolicach czołowo-ciemieniowo-skroniowych, okresowo większą po prawje stronie.

Dodam też, że w ostatni piątek znowu zemdlałam. Nie czułam się źle, nie odczuwałam też większego stresu. W jednym momencie po prostu starciłam kontolę nad ciałem, początkowo miałam kontakt z rzeczywistościa przez dłuższy czas, ale całe ciało odmawiało posłuszeńswa, dopiero później straciłam świadomość i pojawił się kłujący ból w klatce piersiowej, i w części skroniowej po prawej stronie. Byłam podejrzana o spożycie alkoholu, bo miałam "obłęd w oczach" i wszystko do mnie wolniej docierało - tak jakbym była zamknięta w kloszu, gdzie wszystko dociera z opóźnieniem... Miałam wysokie ciśnienie 160/120 mimo zażytego rano leku. Nie wiem, co się dzieje. Przytłacza mnie to, bo tak naprawdę nie wiem, kiedy może się to powtorzyć. Z wynikami badań jadę do lekarza, ale wolałabym wcześniej wiedzieć, co i jak, aby móc samej sobie pomóc. Dziękuje i pozdrawiam, Karina

KOBIETA ponad rok temu

Pierwsze objawy autyzmu

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się, jakie są jego pierwsze objawy.

Droga Karino!

Pragnę podkreślić, że postawienie diagnozy opiera się nie tylko na podstawie wywiadu dotyczącego charakteru dolegliwości oraz wynikach badań dodatkowych, ale również na osobistym badaniu lekarskim. Na podstawie Twojego opisu mogę więc postawić pewne hipotezy, które nie mogą być traktowane jako pełna diagnoza.

Wynik Twojego zapisu EEG może wskazywać na padaczkę. Dość typowym zapisem są wówczas fale ostre w okolicy skroniowej o charakterze napadowym. Jednak nieprawidłowy zapis EEG nie zawsze świadczy o rozpoznaniu padaczki, podobnie jak prawidłowy zapis nie wyklucza padaczki przy obecnosci objawów klinicznych. Badanie EEG ma więc znaczenie pomocnicze, rozpoznanie opiera się na obrazie klinicznym razem z EEG. Twoje krótkotrwałe epizody utraty przytomności mogą być związane z niedrgawkową postacią napadów padaczkowych. Część napadów padaczkowych może występować bez drgawek.

Uczucie utraty kontroli nad swoim ciałem, porzedzające utratę przytomności, może być objawem tzw. aury padaczkowej. Są to niespecyficzne doznania poprzedzające napad. Wzrost ciśnienia po utracie przytomnosci również może wskazywać na przebyty napad.

W tej sytuacji konieczna jest konsultacja u specjalisty neurologa, który może zalecić przyjmowanie leków przeciwpadaczkowych. Nowoczesne leki są dobrze tolerowane, praktycznie pozbawione działań ubocznych, często dodatkowym efektem stosowania jest poprawa nastroju.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty