Zabieg usunięcia zmian czy biopsja?
Mam 59 lat. Nie stosowałam hormonalnej terapii zastępczej. W badaniu mammograficznym przeprowadzonym miesiąc temu widnieje opis: „Piersi o budowie tłuszczowo-gruczołowej. W piersi prawej w miejscu - centralnie są zwapnienia o średnicy 20 mm, skala BIRADS 4. Inf. uzupełniające: 4c; zwapnienia dysplastyczne? DCIS?” Po konsultacji z moim onkologiem otrzymałam skierowanie do Centrum Onkologii na biopsję stereotaktyczną i weryfikację HP. W Centrum onkologii wykonano mi zdjęcie celowane mammografem i zalecono usunięcie zmian operacyjnie w narkozie (lekarz używał słowa „harpun” w rozmowie z pielęgniarką). Przygotowuję się do zabiegu wykonując wszelkie badania ambulatoryjnie. Teraz czeka mnie spotkanie z anestezjologiem i chirurgiem. W skierowaniu do anestezjologa widnieje rozpoznanie: „Łagodna dysplazja sutka - łagodna dysplazja sutka, nieokreślona kod (ICD10) N60.9” Dlaczego nie wykonano mi biopsji? Czy konieczny jest od razu zabieg usunięcia zmian?
Bardzo proszę o szybką odpowiedź, pozdrawiam.