Zaburzenia schizoafektywne - co to jest?
Witam. Mam 18 lat, jestem kobietą. Niespełna półtora roku temu straciłam energię i chęci do życia, przestałam funkcjonować, nie wychodziłam z domu, nie miałam sił, by zjeść, umyć się. Lekarz zdiagnozował, że mam depresję. Leki (Lexapro, Afobam) mi nie pomagały, po targnięciu się na swoje życie trafiłam do szpitala. Po miesięcznym pobycie w klinice psychiatrii, stwierdzono, że prócz epizodu depresyjnego cierpię też na zaburzenia schizoafektywne. Ponownie trafiłam do szpitala na miesiąc, wydano mi identyczne rozpoznanie. W chwili obecnej nadal nie jestem w stanie funkcjonować. Rozważam powrót do szpitala albo samobójstwo.
Miewam huśtawki nastroju średnio co parę minut, w jednej chwili potrafię być dziwnie pobudzona, miewam dziwne pomysły, myśli samobójcze się nasilają, bo nabieram odwagi, staję się kapryśna i złośliwa, by po chwili nie móc wypowiedzieć słowa, bać się, płakać, dołować, obwiniać. Przyjmuję w chwili obecnej Seroquel i Hydroxyzinum doraźnie. Czytałam dużo na temat choroby afektywnej dwubiegunowej oraz schizofrenii, ale zastanawia mnie, czym są zaburzenia schizoafektywne i skąd się biorą. Chciałabym żyć normalnie jak każdy, chciałabym poznać swoją chorobę. Również nie rozumiem, co znaczą dwa wyrażenia zawarte w mej epikryzie: "w postawach ksobna", "afekt płytki, słabo moduluje". Z góry dziękuję za odpowiedź.