Witam! Leczenie nadciśnienia tętniczego bardzo często wymaga łączenia wielu leków w mniejszych dawkach, w celu optymalizacji wartości ciśnienia i zmniejszenia ryzyka wystąpienia ryzyka działań niepożądanych. W opisanej sytuacji rzeczywiście widoczne dość dziwne połączenie inhibitorów konwertazy angiontensyny oraz sartanów, czyli blokerów receptora angiotensyny II, gdyż obydwie grupy leków wpływają na układ RAA. W opisanej sytuacji wydaje się, że optymalne było by połączenie jednego leku z tej grupy np. z dihydropirydynowym antagonistą wapnia np. amlodypiną lub też z lekiem moczopędnym np. indapamidem. Trudno stwierdzić, z jakiego powodu lekarz dokonał takiego zestawienia leku, ale być może powodem były przeciwwskazania lub nietolerancja poprzednich preparatów. W tej sytuacji konieczna jest ocena całości obrazu klinicznego. W nieuzasadnionych przypadkach połączenie ACE-inhibitorów z sartanami jest niewskazane. Odpowiadając na Pani pytanie odnośnie zagrożenia wynikającego z takiej terapii: w sytuacji gdy sartany stosowane są wraz z inhibitorami konwertazy angiotensyny, wzrasta ryzyko działań niepożądanych ze strony nerek (pogorszenie funkcji) oraz może dojść do znacznego wzrostu potasu we krwi (hiperkaliemia). Dlatego proponuję zgłosić się do lekarza prowadzącego w celu modyfikacji terapii lub też uzasadnienia takiego połączenia leków. Pozdrawiam serdecznie!