Zatrucie czy grypa żołądkowa u 5-latki?
Moja córka od tygodnia była osłabiona i narzekała na brzuszek. W końcu poszliśmy do lekarza i doktor dała skierowanie na badania. Wyglądało to na jelitówkę, ale bez biegunki, tylko bóle brzucha i wymioty oraz złe samopoczucie, Również dziecko narzekało, że bolą ja uda. Na drugi dzień rano pojechaliśmy do labotatorium, dzień wczesniej wieczorem wymiotowała i gorączkowała 38.8. Z wyników wyszło, że ma podwyższone próby wątrobowe ALAT 56, ASPAY 78, CRP 62, kreatynina 0.50, do tego mocz: ciała ketonowe 3+, białko ślad, bakterii brak, a w morfologii to podwyższone NEUT 83.7%, LYMPH 11.4 %, HCT 42, reszta w normie. Czy to zatrucie, czy jedank te wyniki swiadczą o jelitówce? A może jeszcze coś innego. Dla pewnośći zawiozłam jeszcze kał na badania na pasożyty. DZiękuję