Zawroty głowy a nerwica u 40-latki
Dzień dobry. Od około miesiąca wieczorem pojawia się wrażenie "odpływania" krwi z głowy, także "pływanie" w rękach (jakbym zasypiała, traciła pion.. także na siedząco ale bez omdleń), zawroty, cierpnięcie twarzy itp. W nocy objawy się nasilają co skutkuje kilkukrotnym zrywaniem się z uczuciem niemożności złapania tchu, czasem z krzykiem, szczególnie podczas zasypiania i rano. Czy to nerwica? Leczyłam ok5 lat temu lękową ale nie było takich objawów. Gdzie szukać pomocy? Bardzo proszę o wskazówki.