Znaczne przyspieszenie wytrysku przy nałogowej masturbacji
Witam. Mam problem. Od kilku miesięcy masturbuję się nałogowo. Jest to pewien sposób na rozładowanie napięcia, ale nie pisałbym tego posta gdybym nie doznał skutków ubocznych. Przy każdym stosunku, czy kolejnej masturbacji czuję jakbym po 20-30 sekundach miał dojść. Nigdy takiego czegoś nie doświadczyłem, wcześniej trzeba było trochę się postarać i namęczyć natomiast teraz to przychodzi łatwo. Gdy przestałem się masturbować na ok. tydzień, podniecenie było tylko większe i czas dojscia do orgazmu w ogóle się nie zwiększył, wręcz na odwrót było jeszcze gorzej. W internecie wyczytałem, że masturbacja pomaga w przedwczesnym wytrysku mi natomiast nie pomogła, nie wiem w którą stronę iść. Czy po prostu się w ogóle nie masturbować czy robić to dalej. Podkreślam, że gdy dużo się masturbuję mam problem z erekcją w stosunku z partnerką. Przestać masturbować się mogę w każdej chwili, nie mam z tym problemu, bo zależy mi tylko na stosunku z kobietą. Wydaję mi się, że sam sobie wyrobiłem taki nawyk szybkiego dochodzenia, nie wiem co zrobić by wróciło to do normy czy zaprzestać z masturbacją i potem się to unormuje czy potrzebna będzie farmakologia.