Masturbacja a problemy z życiem seksualnym
Mam pytanie dotyczące problemów z masturbacją. Podczas masturbacji osiągam orgazm bardzo szybko (ok 1min) mimo, że robię to bez stresu. Na dodatek do pełnej erekcji dochodzi dopiero przed samą ejakulacją, przy okazji mam za krótkie wędzidełko choć nie wiem czy ma to wpływ i wydaję mi się, że penis jest dosyć mocno wrażliwy na stymulację dłonią.
Masturbuje się już wiele lat (zazwyczaj przy pornografii) i obawiam się, że zaszczepiłem sobie zły nawyk, próby kontroli orgazmu, zatrzymywania ejakulacji i przedłużenia masturbacji nie przyniosły efektów, aby nie osiągnąć orgazmu muszę przerywać onanizm co parę sekund. Jeśli chodzi o seks nie mam dużego doświadczenia (niedawno zacząłem), nie mam partnerki, a wszystkie stosunki były krótkie, nieregularne i z różnymi partnerkami, choć wiem, że w takiej sytuacji krótkie stosunki to nic dziwnego.
Zastanawiam się jednak czy złe nawyki podczas masturbacji nie wpłyną negatywnie na seks nawet kiedy stanie się on regularny i częstszy.
Czy w takiej sytuacji powinienem przestać się masturbować mimo, że jest obecni jedyną formą rozładowania napięcia?
Czy powinienem wybrać się do seksuologa lub urologa?
Czy może masturbacja nie przekłada się w żadnym stopniu nas współżycie i w tym wieku nie powinienem się martwić?