Jak poradzić sobie z ciągłymi wahaniami nastrojów i ciągłym zmienianiem podjętych decyzji?

Witam, mój problem dotyczy ciągłej huśtawki nastrojów. Raz jestem wesoła, a za chwilę wszystko mnie denerwuje, chce mi się płakać i krzyczeć. Podobnie jest jak sobie coś postanowię, cokolwiek. Cieszę się, że podjęłam decyzję, mówię sobie "teraz będę się trzymać tego co zdecydowałam", a za dosłownie parę chwil zaczyna mi się chcieć płakać, bo zaczynam czuć niepewność - czy dobrze postanowiłam, czy to co postanowiłam w ogóle ma sens, może jednak zrobię zupełnie inaczej itd... I tak muszę zmagać się ze sobą każdego dnia, mam wrażenie, że nie potrafię "dogadać się z samą sobą". Czy mogę coś z tym zrobić? Bardzo proszę o radę, ponieważ jest mi bardzo ciężko. Mam jeszcze jeden inny problem. Dotyczy mojego chłopaka. Jestem z nim dwa lata i kocham go. Tzn. tak myślę, ale w ogóle nie mam ochoty na żadne czułości z nim, nie wspominając nawet o seksie, bo to już szczyt, ale ja nie mam ochoty na zwykłe pocałunki. Staram się tego unikać, mój facet mnie nie pociąga, nie pożądam go, ale kocham, bo jest dla mnie bardzo dobry, kochający, czuły, zrobiłby dla mnie naprawdę wszystko, jestem przy nim bezpieczna... Czy coś ze mną nie tak? Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania, z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam!
Pani problem z podejmowaniem decyzji związany jest z brakiem pewności siebie. Ciągłe rozpatrywanie kolejnych możliwości i zastanawianie się nad konsekwencjami decyzji może wywoływać trudności, które wpływają na Pani samopoczucie. Warto, żeby rozpoczęła Pani pracę nad swoim problemem. Może Pani robić to sama (z pomocą przykładowych ćwiczeń i informacji zawartych w poradnikach psychologicznych lub Internecie) lub uczestnicząc w różnego rodzaju zajęciach grupowych (informacje na ten temat znajdzie Pani w poradniach psychologicznych na swoim terenie). Myślę, że kiedy odnajdzie Pani swoją wartość w sobie i stanie się bardziej pewna swoich decyzji, wtedy również sytuacja między Panią i partnerem może ulec zmianie.
Opisując uczucie do swojego chłopaka, pisze Pani, że go kocha, bo (i wymienia Pani jego cechy). Proszę zastanowić się, co tak naprawdę czuje Pani do partnera i dlaczego Pani z nim jest. Miłość faktycznie nie zawsze idzie w parze z pożądaniem. Jednak u młodych osób w pierwszych fazach związku, w okresie zakochania to pożądanie i pragnienie bliskości gra główne skrzypce. Możliwe, że to nie w Pani jest problem, tylko w Waszej relacji i wyborach. Czasem wybieramy partnera nie dlatego, że chcemy z nim bliskości, lecz z innych, bardziej pragmatycznych powodów. Warto zastanowić się nad tym, gdyż wtedy będzie Pani mogła samodzielnie odpowiedzieć na to pytanie. I ta odpowiedź będzie najbardziej trafna. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty