Mam głęboką depresję i nie wiem już co robić - czy jest dla mnie jakaś pomoc?

Dzień dobry Bardzo trudno mi pisać. Od roku próbuję sobie poradzić z depresją, ale zamiast lepiej, jest coraz gorzej. Na początku korzystałam z terapii dla dda, jestem też pod opieką psychiatry i byłam w szpitalu, po szpitalu postanowiłam wziąć się w garść i jakoś poradzić sobie ze sobą, poszłam więc do pracy i wróciłam na studia, ale objawy narastały, mimo brania leków, starałam się im nie poddawać, ale przez to wszystko straciłam pracę i oblałam sesję na studiach, a teraz już kompletnie na nic nie mam siły. Muszę się uczyć, bo poświęciłam na studia 5 lat i nie mogę teraz tego odpuścić, ze zdrowego rozsądku. Jednak nie jestem w stanie się uczyć ani w ogóle nic robić, usiłuję się zmuszać do czegokolwiek, ale zupełnie mi to nie wychodzi. Mam straszne problemy z pamięcią, nie wiem, co czytam, nawet ten list piszę automatycznie, cały czas jestem taka otępiała nieprzytomna. Od miesiąca biorę C***, ale ten lek w ogóle nie działa. Moja lekarka mówi, że jeszcze za wcześnie na poprawę i mam czekać. Mam też silne myśli samobójcze, ale bronię się przed nimi, bo nie mogłabym tego zrobić swojej rodzinie. Ja nie jestem w stanie kompletnie funkcjonować i już nie wiem, co robić. Zawsze byłam silną osobą umiejącą brać się w garść nawet w najgorszych sytuacjach, ale teraz nie jestem w stanie, naprawdę, i czuję, że nikt i nic nie może mi pomóc. Czy powinnam dalej łykać ten C*** mimo braku poprawy, czy pomyśleć o innym lekarzu? Chociaż na wizytę nie mam siły u nowego specjalisty i tłumaczeniu, co się ze mną dzieje. Jak mam sobie pomóc? Jeśli nikt nie potrafi. Jestem bezradna wobec siebie...

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Depresja jest zaburzeniem, które wywołuje poczucie bezsensu i braku perspektyw. Oprócz znacznego obniżenia ogólnego nastroju, powoduje również spowolnienie psychomotoryczne. Oznacza to, że zarówno ciało, jak i umysł pracują wolniej, ociężale. Odpowiednie leczenie jest podstawą. Jest Pani pod kontrolą psychiatry i warto stosować się do jego zaleceń. Leki przeciwdepresyjne działają wolniej, niż chciałby tego pacjent. Zwykle poprawa jest widoczna po kilku tygodniach stosowania. Dlatego warto jeszcze poczekać.
Jeśli jednak, po kolejnych 2-3 tygodniach nie zauważy Pani poprawy, proszę się zgłosić do swojego lekarza. Wtedy lekarz będzie mógł zmodyfikować leczenie. Farmakoterapia nie jest jedyną formą leczenia depresji. Doskonale ją uzupełnia psychoterapia. W Pani wypadku potrzebna byłaby terapia dla osób cierpiących na zaburzenia nastroju.

Może Pani porozmawiać o tym ze swoim lekarzem lub poszukać odpowiednich miejsc, gdzie może Pani skorzystać z terapii. Pomóc w tym może Internet lub telefony zaufania (np. 116 123 dla osób w kryzysie emocjonalnym, czynny 14-22 codziennie). Telefony zaufania to także możliwość kontaktu z psychologiem bez wychodzenia z domu, wtedy, kiedy Pani tego kontaktu potrzebuje. Nie zastąpi to niestety psychoterapii, ale jest formą wsparcia i możliwością rozmowy w kryzysowych sytuacjach. Warto, żeby zadbała Pani teraz o siebie i poszukała pomocy, przez co może Pani przyspieszyć powrót do równowagi psychicznej. Problemy z uczeniem się spowodowane są rozwojem zaburzenia, dlatego odpowiednie leczenie jest niezbędne, by mogła Pani odzyskać dawną sprawność intelektualną. Jeśli ma Pani ochotę dowiedzieć się więcej na temat leczenia depresji za pomocą psychoterapii, zachęcam do zapoznania się z tekstami:

http://portal.abczdrowie.pl/leczenie-depresji
http://portal.abczdrowie.pl/gdzie-szukac-pomocy
http://portal.abczdrowie.pl/biofeedback
http://portal.abczdrowie.pl/leki-psychotropowe
http://portal.abczdrowie.pl/psychoterapia-grupowa
http://portal.abczdrowie.pl/psychoterapia-indywidualna
http://portal.abczdrowie.pl/depresja-leczenie

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty